MIEJSCE OSTATNIE

Ostatnio często słuchałem ballad Leonarda Cohena, znajdując w nich głębie, których wcześniej nie zauważałem. Ten człowiek odegrał bardzo ważną rolę w moim życiu i nadal jest kimś niezwykłym. Tak jak ja popełnił wiele błędów i tak jak ja odnalazł chwile świetliste. W Internecie pojawiły się fotografie miejsca jego spoczynku, na cmentarzu żydowskim, nieopodal Montrealu. Kładę symboliczny kamień na płycie jego grobu i nucę wraz z nim: Now I’ve heard there was a secret chord/ That David played, and it pleased the Lord… Halleluyah…

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: